cookies

 

Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.

Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Rozmiar tekstu: A+ A-
06.04.2011 Autor: ASK

Dziewięć wcieleń kota Deweya

Kategoria: Kultura
„Dziewięć wcieleń kota Deweya” to kontynuacja bestsellera „Dewey. Wielki kot w małym mieście”. Książki, w której Vicki Myron opisuję historię rudego kota, ocalonego przed zamarznięciem w bibliotecznej skrzynce.

Dewey lubił ludzi, z chęcią się bawił, a swoje pieszczoty rozdzielał po równo wszystkim miłośnikom książek. Tą charyzmą w znaczący sposób wpłynął na rozwój lokalnej biblioteki, a przede wszystkim zaś na życie samej autorki, dając wsparcie i nadzieję w trudnych dla niej chwilach.

Dewey zyskał sławę już za życia, a jego historię opisywały gazety z całego świata. I to właśnie ta historia skłoniła wiele osób do podzielenia się z autorką swoimi przeżyciami. W jej relacji z bibliotecznym kotem odnaleźli cząstkę siebie i swoich czworonożnych przyjaciół. Vicki Myron starannie przebrała usłyszane opowieści. Wybrała te, które najbardziej przypominały jej związek z Deweyem. Nie proste, wesołe i z „happy endem”, lecz te, w których więź człowieka z kotem była wyjątkowo silna.

Książka „Dziewięć wcieleń kota Deweya” opisuje historie osób, dla których kot był najbliższym przyjacielem, powiernikiem i oparciem w trudnych chwilach. Poznajemy wycofaną Yvonne, której sens życia nadawała kotka Tobi. Czytamy o weteranie wojennym Billu, twierdzącym, że związek z kotem Duszkiem był jedyną prawdziwą relacją, jaką udało mu się stworzyć. Spotykamy Kristie, rozmawiającą ze swoim kotem Marcepanem, jedyną „osobą”, która ją szczerze kochała i rozumiała, bo o swoich rodzicach nie mogła tego powiedzieć. To tylko niektóre spośród opisanych historii, wszystkie mają jednak wspólny mianownik: kot to nie tylko zwierzę domowe, ale przyjaciel, który potrafi kochać ze wzajemnością.

Niestety, relacja człowieka z kotem z czasem się kończy. Bohaterowie borykają się z niezrozumieniem otoczenia, namowami, by pozbyć się zwierzęcia, chorobami swoich podopiecznych, a w końcu stają przed smutnym dylematem czy ulżyć w cierpieniu umierającemu zwierzęciu i pozwolić go uśpić. Rozstań w tej książce jest wiele i zawsze są one dramatyczne. Obrazują jednak jak wielkim uczuciem potrafi obdarzyć kota człowiek.

O czym jest ta książka? Na pewno nie jest o samym Deweyu, który tylko przewija w tle, we wspomnieniach autorki. Nie jest też o żadnym konkretnym kocie ani o szczególnej osobie, bo bohaterów powieść ma naprawdę wielu. Jest to książka przede wszystkim o miłości. O związku człowieka z kotem. Przywiązaniu, zrozumieniu i poczuciu bezpieczeństwa. Myślę, że w tych dziewięciu opowieściach odnajdzie siebie każdy, kto chociaż raz rozmawiał ze swoim kotem. A kto nie rozmawiał, może spróbuje.

Vicki Myron, Bret Witter...
Komentarze (2)
Przemek043114854244022 14-11-2011 20:55:47
zgłoś do moderacji Ciekawa i ładna ta historia dla takich panów i pań bardzo ładna.Polecam :)
Przemek043148244022 20-08-2011 15:58:46
zgłoś do moderacji Ładna i ciekawa historia.Polecam!!!! :)
Nie pamiętam hasła
Chcesz dołączyć do nas ? Zarejestruj się
 

Encyklopedia Ras

Chausie

Już kilka tysięcy lat temu w starożytnym Egipcie w okolicach ludzkich siedzib kręciły się chausy.
Więcej o tej rasie

Polub nas na Facebooku!

Innowacyjna gospodarka Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego