cookies

 

Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.

Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Rozmiar tekstu: A+ A-
26.01.2012 Autor: ASK

Opłacalność hodowli – część 2: Pseudohodowle

Opinii na temat opłacalności hodowli szukałam, rzecz jasna, wśród hodowców. „Chce pani odpowiedzi fałszywych, bo tak wymaga dobry wizerunek, czy prawdziwych?” – usłyszałam od jednego z nich.
Matka z małymi

W zamian na anonimowość zgodził się odpowiedzieć zgodnie z prawdą. „Ja już nie hoduję, za to staram się pomagać kotom. Na temat hodowców mam natomiast wyrobione zdanie” – podkreślił mój rozmówca

KOSZTY. Ile kosztuje hodowla?

S:Każdy pseudohodowca ogranicza koszty do jak najmniejszych. Jest pozapisywany do różnych przedstawicieli karm, bierze udział we wszystkich konkursach, gdzie można dostać coś „za free”. Proszę zaobserwować na wystawie, jakie są kolejki i po ile razy ci sami ludzie stają po próbki rozdawane za darmo, np. przez firmę Royal Canin.

Każdy pisze, że używa najlepszych żwirków, ale przy dużej hodowli używa się gazet. Szybciej się sprząta z kuwet gazety i łatwiej utrzymać czystość. Żwirek można używać jak ma się góra dwa kociaki.

Niestety, ci „miłośnicy kotów” (udawani hodowcy) rozmnażają koty na okrągło. Przeważnie mieszkają w bloku, mają 40 metrów kwadratowych powierzchni i osiem kocic. A przy tylu kotach żwirek jest wręcz zbyteczny, chyba że ktoś lubi smród w domu. A gazeta? Kot zrobi, zwija się i jest czysto, a przy dużej ilości kociąt robi się to co chwilę.

ROZMNAŻANIE. Jak często można rozmnażać koty w hodowli?

S:Ja nie mam już kociąt, tak jak mówiłem. Ale według regulaminu można mieć trzy mioty na dwa lata. To nie jest mało. Jeżeli ktoś ma trochę sumienia, to inaczej i tak się nie da. Choć są tacy, którzy wykorzystują matki do granic możliwości.

Przykładowo, rodzą cztery kotki w tym samym terminie, rozkłada się kociaki na dwie kotki i w dokumentach jest, że dwie nie rodziły. Później znów zachodzą w ciążę cztery, rozkłada się kociaki na te dwie, które jeszcze nie były zgłoszone.

Także przy nawet ośmiu matkach można mieć kocięta cały czas na sprzedaż.

DOCHÓD. Czy dochód ze sprzedaży kotów pokrywa wydatki? Trzeba dopłacać czy można zarobić?

S:Spokojnie się zarobi, tylko nikt o tym nie mówi. Proszę zobaczyć ile jest w Polsce zrzeszonych hodowli. A po co cały ten cyrk, jeśli ktoś jest miłośnikiem, a nie hodowcą, tak jak pisze? Przedstawię krótkie wyliczenie:

- 6 kocic ma średnio 4 kociaki w miocie (bywa i 5, i 6, ale liczmy 4),

- proces rozmnażania, tak jak opisałem, zgłaszany jest raz na jedną, raz na drugą,

- 6 kocic x 4 = 24 kocięta dwa razy w roku, to daje 48 rocznie,

- w zależności od rasy kot kosztuje 1500-4000 zł,

- przybliżony przychód: 72000-192000 zł.

Żeby to dobrze wyglądało, 4 razy w roku trzeba pojechać na wystawę. Koszt jednej wystawy szacuję na 5000 zł. Lekarze, jak się ma hodowlę, leki sprzedają po niższych cenach, a nie jak ludziom „z ulicy”. Np. dawka Betamoxu dla przeciętnych klientów kosztuje od 10-30 zł, a cała butelka u weterynarza (czyli 100 dawek) ­– 70 zł.

Można obliczyć, że koszt wszystkich kociąt (szczepienia i książeczki zdrowia) to około 100 zł od sztuki.

UTRZYMANIE. Czy możliwe jest utrzymanie się tylko z hodowania kotów?

S:Proszę Pani, w Polsce nie ma podatku od sprzedaży kociąt, tylko od matki, czyli rozpłodowego zwierzaka. Wynosiło to kiedyś 12 zł rocznie. Nie wiem ile jest teraz. W skarbówce dokłada się 50 sztuk królików i jest się legalnym hodowcą – można płacić KRUS. Tak to wygląda.

Rozmówca zostawił adres e-mail: stafaniaw@gmail.com.

OD REDAKCJI: POWYŻSZY TEKST JEST OPINIĄ PRYWATNEJ OSOBY

Komentarze (5)
Hmmmm 12-09-2023 22:37:56
zgłoś do moderacji Cos w tym moze być , zauważyłam po zdjęciach ze właściciel 2 hodowli kotów jest ten sam. Koty wvobu hodowlach są z tej samej daty. Ale maja inne przydomki. Zastanawiało mnie dlaczego babka ma non stop kociaki ale kotów i hodowli „domowej” pokazać nie chciała Obie hodowle są w Felis Polonia. Ciekawa jestem jak często robione są kontrole. Ta druga hodowla jest oddalona od pierwszej ok 50 km. Pani nierozważnie pisze o kotach z drugiej hodowli na forach zagranicznych. Czyli obie hodowle są jej. Dotyczą tej samej rasy a kotki kryte tym samym kocurem w obu hodowlach
czytelniczka 03-08-2013 17:06:55
zgłoś do moderacji Wypowiedz jest żenująca i nonsensowna bo: 1) skad człowiek miałby wziąc tyle gazet? 2) ceny/przychody nie są realne z wielu względów 3) brak ujawnienia większości kosztów towarzyszących (na darmowych próbkach i betamoxie nie da się wychowac kociaka) muszę się zgodzic z przedmówcą...ta osoba chyba opisywała własny procede, który sie nie udał (nie dziwię się)
skapy 16-10-2012 12:17:22
zgłoś do moderacji skoro się nie opłaca, a trzeba dokładać to po co "miłośnicy" rozmnażają? wygadywanie bredni żeby chronić swój interes.
MONIKA 14-02-2012 20:02:52
zgłoś do moderacji Tak sobie myślę ze ta wypowiedz to chyba rozżalonego handlarza przez wejście nowego prawa od 1.1.2012r jeśli jesteś taki mądry przedstaw się a nie anonimowo głupoty rozprzestrzeniasz i robisz antyreklamę nie tylko hodowca ale i temu portalowi! SZOK SZOK SZOK!!
WWW.TROJANS.PL 14-02-2012 19:53:55
zgłoś do moderacji W GŁOWIE SIĘ NIE MIEŚCI CO ZA BREDNIE!!! PAN CHYBA OPISUJE SWÓJ PROCEDER (FAKT MOŻE ZAWSZĘ SIĘ TRAFIĆ ZGNIŁE JAJO W KAŻDEJ RODZINIE) "A JA WAS TRAKTOWAŁAM JAK WIARYGODNY / POWAŻNY PORTAL" KTO TO TU DOPUŚCIŁ KTO TO AKCEPTOWAŁ!
Nie pamiętam hasła
Chcesz dołączyć do nas ? Zarejestruj się
 

Encyklopedia Ras

Korat

Kot o wielu obliczach… kot-burza, kot, który przynosi szczęście, kot tajemniczy, kot oswojony. Nieszablonowy, wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju; czasami niedostępny, czasami aż nadto przyjacielski.
Więcej o tej rasie

Polub nas na Facebooku!

Innowacyjna gospodarka Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego