cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Margaj - kot, który przegada małpę
I jak żadne inne zwierzęta – uwielbiają burzyć stereotypy.
Koty nie lubią wody? A taraj, azjatycki kot? Nie tylko rekreacyjnie chlapie łapką w wodzie, ale poluje na ryby, jest dobrym nurkiem, a pomagają mu w tym łapy z błonami pławnymi. Czy kot może mieć coś wspólnego z papugą? Ależ tak, może mieć zdolności do mimetyzmu (naśladownictwa) akustycznego. Takim fenomenem jest margaj, zamieszkujący lasy deszczowe Meksyku i Ameryki Środkowej, oraz północną część Ameryki Południową. To kot, który głosem potrafi zwieść i tamarynę dwubarwną i prostego gryzonia.
Mistrz nadrzewnych akrobacji
Margaj (Leopardus wiedii) to mały, dziki kot (4-9 kg) o pomarańczowo-żółtym futrze w ciemne plamy. Ubarwieniem przypomina nieco ocelota. Brzuch, klatka piersiowa, gardło i podbródek są śnieżnobiałe. Ma kształtną głowę, zaokrąglone uszy i wspaniałe, wielkie oczy. Margaje zamieszkują nizinne i górskie lasy tropikalne, chociaż spotyka się je także na opuszczonych plantacjach. Są aktywne zarówno w dzień jak i w nocy, chociaż badania wykazały, że największą aktywność wykazują między 1 w nocy, a 5 rano.
Margaj prowadzi nadrzewny tryb życia. Jest fantastycznie przystosowany do alpinistycznych wspinaczek po drzewach i akrobatycznych ewolucji na gałęziach. Ma wyjątkowe, bardzo elastyczne stawy skokowe – może je bez szkody wykręcać o 180 stopni wokół własnej osi. Potrafi także swobodnie zawisnąć na gałęzi na jednej, tylnej łapie. Jako jedyny spośród kotów, umie schodzić po pniu drzewa głową w dół. Obejmuje przy tym pień tylnymi łapami, przypominając wiewiórkę.
Oprócz tego, że jest doskonałym drzewołazem, margaj bez problemu przeskakuje także z korony na koronę. Mimo, że sam nie jest zbyt duży (do 80 cm), potrafi wykonywać susy o długości prawie 4 metrów. Z gałęzi na gałąź skacze, rozczapierzając łapy. Pomaga mu także długi i gruby ogon (do 70% długości ciała), ozdobiony ciemnymi pierścieniami oraz przednie łapy, wyposażone w bardzo długie i ruchliwe palce.
Margaj zazwyczaj poluje skacząc z góry na ofiarę, chociaż udowodniono, że potrafi polować również na ziemi. Podobnie jak oceloty, może w ogóle nie schodzić na ziemię. Śpi na drzewie, a schronienia szuka w dziuplach.
Margaje są większymi samotnikami niż podobne do nich (acz większe) oceloty. Poza okresem godowym, życie pędzą w pojedynkę. Samica po około 80 dniach ciąży rodzi 1-3 w miarę duże, szare kociaki – najczęściej w okresie od marca do czerwca. Mioty margaja są nieliczne, samica ma bowiem tylko jedną parę sutków. Na temat ciąży i odchowania potomstwa wnioskuje się jedynie na podstawie obserwacji kotów rozmnażanych w niewoli (a rozmnażają się tam niechętnie, śmiertelność młodych tych nieśmiałych i skrytych kotów wynosi 50%). O kopulacji w warunkach naturalnych wiadomo tylko tyle, że przypomina tę u kotów domowych, aczkolwiek odbywa się wśród gałęzi drzew, a domem małego kociaka często jest dziupla.
Maluchy do 8 tygodnia życia są karmione mlekiem matki, potem przechodzą na pokarm stały. Dojrzałość płciowa osiągają po 2 latach (samice nieco wcześniej). W niewoli żyją 15-20 lat. W wyniku prób rozmnażania margaja z kotem domowym powstała rasa kotów Bristol, wymarła jednak z powodu często pojawiającej się bezpłodności.
Tak jak wiele innych zwierząt, z powodu nielegalnego handlu żywymi osobnikami oraz futrami (cenionymi ze względu na wyjątkowe piękno i miękkość), stale zmniejszającej się powierzchni rabunkowo wycinanych lasów i utraty siedlisk zamienianych na pastwiska i plantacje, a także odwetowego zabijania przez rolników za atakowanie ptactwa domowego, margaje są zagrożone wyginięciem. Do końca lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku, margaj był jednym z 4 gatunków najbardziej przetrzebianych kotów. Mimo, że Konwencja Waszyngtońska chroni go swoimi przepisami, margaj jest coraz rzadszy. Statystyki mówią, że na 100 km2 terytorium przypada tylko 5 osobników tego gatunku.
Przebiegły łowca
Margaj od blisko 200 lat jest znany nauce i budzi spore emocje, ale ze względu na to, że większość życia spędza na drzewach, stosunkowo niewiele o nim wiadomo. Trudność w obserwacji sprawia, że nie są dokładnie znane sposoby w jaki poluje w koronach drzew. O diecie margaja można wnioskować głównie na podstawie badań odchodów. Wiadomo, że żywi się małpami, ptakami, gryzoniami, oposami, wiewiórkami, a nawet jaszczurkami i owadami. Zdarza się, że odwiedza zabudowania ludzkie (głównie kurniki) i wyrządza szkody wśród drobiu. Nowoczesne techniki badawcze pomagają rzucić nowe światło na zachowania i zwyczaje tego gatunku.
Od lat można było usłyszeć od tubylców z amazońskiej dżungli opowieści o kotach, które naśladują dźwięki i dzięki temu udaje im się złapać w swoje pazury ofiarę, np. ptaki kusacze, małpy tamaryny dwubarwne albo aguti. Naukowcy z Wildlife Conservation Society (WCS) oraz Universidade Federal do Amazonas (UFAM) postanowili przyjrzeć się bliżej tym opowieściom, dotychczas traktowanym jak anegdota.
Obserwujący margaja badacze próbowali zarejestrować dźwięki, wydawane przez niego podczas polowania. Musiały być sprytnie podrobione, gdyż złudzeniu uległy same tamaryny. Zza kępy splątanych lian usłyszały dźwięk, który wydają z siebie małpie dzieci w obliczu zagrożenia. Jeden z dorosłych samców tamaryny dwubarwnej zaczął biegać po drzewie w górę i w dół, próbując zlokalizować źródło alarmujących sygnałów (u tamaryn to samce opiekują się potomstwem).
Oprócz wartownika, na pełne żalu piski nabrały się też cztery inne małpy, które zaczęły zbliżać się w kierunku dźwięków. Okazało się, że zamiast przerażonych tamaryciątek, sygnały werbalne wydaje z siebie margaj, licząc, że nieroztropna małpa podejdzie jeszcze bliżej i pozwoli upolować się na obiad. Tamaryna była jednak na tyle bystra, że ostrzegła towarzyszy o fałszywym sygnale i tym razem margaj odszedł z pustym brzuchem.
Mimetyzm akustyczny
Okazało się, że margaj do polowania wykorzystuje mimikrę – jedną z form mimetyzmu, popularną w świecie zwierząt. Zdolność upodabniania się do zwierząt innych gatunków jest powszechna zwłaszcza wśród owadów i ryb. Przeważnie pełni funkcję obronną – poprzez upodobnienie do niejadalnego albo groźnego gatunku zwierzęta bronią się przed drapieżnikami. Rodzajów mimikry obronnej jest wiele – można naśladować kształt, kolor lub zapach, można też je łączyć.
Czasami występuje mimikra odwrotna – nie obronna, ale agresywna. Jej werbalną odmianę stosują właśnie margaje. Mimetyzm akustyczny (werbalny) jest popularny wśród ptaków (np. szpak, papuga czy gwarek), natomiast wśród ssaków, na dodatek w odmianie agresywnej, jest bardzo rzadki.
Opowiadania tubylców o przedrzeźniających margajach uchodziły przez długi czas za mit. Odkryto jednak, że zbliżone metody zwabiania swoich ofiar w pułapkę stosują także inne dzikie koty: pumy i jaguary. Po raz kolejny okazało się, że lokalne legendy o zwierzętach zawierają sporo prawdy i nie można ich lekceważyć, ponieważ opierają się na wieloletnich obserwacjach.
Nie potrzeba wszak mimetyzmu, by kot osiągnął swój cel – większość kociarzy zna to z autopsji. Domowe pupile potrafią tak przekonująco miaukolić o 5 rano, by dostać miskę ulubionego jedzenia, że nie pomaga wciśnięta na głowę poduszka i próba przespania „wokalnego ataku” naszego kota.