Strona główna

Idealny przyjaciel diabetyka

Idealny przyjaciel diabetyka

Od 12 lat pilnuje swojej opiekunki, która ma zaawansowaną cukrzycę. Kiedy w nocy po użyciu insuliny jej cukier zbyt nisko opadnie, budzi ją miauczeniem. Następnie prowadzi ją do kuchni i nieustającym miauczeniem zmusza ją do zjedzenia posiłku. Kiedy opiekunka wykona polecenia, Parker milknie. Lecz nie oznacza to, że przestaje o nią dbać. Kiedy opiekunka przysiada na moment, czekając na wyrównanie poziomu cukru i zlikwidowanie objawów niedoboru, kot nieustannie się wokół niej kręci. Po dojściu do siebie kobieta chwali kota i w nagrodę stawia mu dodatkową miskę z karmą. Jeżeli Parker odmawia jedzenia, jest to dla niej znak, że wciąż ma za niski poziom cukru we krwi. Gdy wszystko wraca do normy, Parker spokojnie zjada swoją porcję.

Kotka Sissygirl już pięciokrotnie wybudziła swoją opiekunkę ze śpiączki cukrzycowej. Kiedy zauważyła, że cukier śpiącej spadł poniżej 50 mg% (norma wynosi od 80 do 120 mg%), ta 3,5-kilowa koteczka wskakiwała na nią, drapała pazurami, biła łapkami, a nawet starała się nią potrząsać. Fachowa pomoc bez specjalistycznych urządzeń! Może oprócz insuliny, diabetycy powinni obowiązkowo brać kota?