cookies

 

Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.

Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Rozmiar tekstu: A+ A-
21.11.2012 Autor: ASK

Jak fotografować kota?

Kategoria: Ciekawostki
Jeżeli aparat fotograficzny nie budzi skrajnie negatywnych emocji w Twoim kocie, już masz sporą przewagę. Wystarczy wykorzystać swoje umiejętności w tej dziedzinie i zrobić dobre zdjęcie.
Kot z aparatem Kot z aparatem

W przeciwnym wypadku może być ciężko...

Mamy pod ręką szeroką ofertę coraz tańszych aparatów cyfrowych, a także telefony komórkowe (czy raczej: urządzenia wielofunkcyjne), które potrafią zrobić zdjęcie niewiele gorsze od profesjonalnego sprzętu. Nic dziwnego więc, że teraz fotografuje każdy, choćby po to, żeby umieścić swoją pracę na portalu społecznościowym.

Zdjęcia są najlepszą pamiątką z wakacyjnych wojaży. Sprawdzają się także jako dokumentacja codziennego życia całej rodziny. Dlatego też większość miłośników kotów stara się uwiecznić swoich ulubieńców na mniej lub bardziej udanych fotografiach. A koty potrafią być bardzo fotogeniczne – mają zalotne spojrzenia, błyszczące futra i długie wąsy, a do tego nieraz przyjmują fikuśne pozy. Internet pełen jest zdjęć z kotami w roli głównej, ich podobizny zdobią również kalendarze, albumy i zeszyty. Szkoda tylko, że część z nich czmycha na sam widok aparatu fotograficznego.

Oto kilka wskazówek, jak fotografować kota:

Oswój kota z aparatem – Jeżeli na widok twojego sprzętu zwierzę reaguje ucieczką, postaraj się go z nim oswoić. Połóż aparat na widoku i czekaj, aż kot przestanie na niego zwracać uwagę. Może będzie chciał go dokładnie obejrzeć i obwąchać. Kiedy w końcu przestanie zwracać na niego uwagę, droga do robienia zdjęć jest otwarta. Lepiej jest również unikać aparatów wydających głośne dźwięki podczas wyostrzania lub wciśnięcia spustu migawki. W niektórych modelach możliwe jest wyłączenie takich dźwięków.

Uzbrój się w cierpliwość – Kot nie jest człowiekiem i nie będzie pozował do zdjęcia, a tym bardziej czekał, aż w trybie manualnym nastawisz odpowiednie parametry. Wskazane jest raczej, aby czekać z przygotowanym aparatem, aż kot przyjmie oczekiwaną przez nas pozę. Zazwyczaj skończy się też na wielu ujęciach, z których będzie można wybrać to najlepsze. Czasami oczywiście zdarzają się wyjątki, na których fotograf nie robi wrażenia, ale te niestety są w mniejszości.

Wybierz odpowiednie tło – Im prostsze będzie, tym lepiej. Fotografując kota w naturze, staraj się aby był np. na tle samej trawy. Im więcej elementów (np. kawałek muru, krzak), tym kot mniej będzie rzucał się w oczy. Poza tym takie niezaplanowane obiekty mogą zepsuć dobre zdjęcie. Robiąc fotografię „pozowaną”, lepiej jest wybrać jednolite tło. Kot pręgowany, śpiący na kocu w kratkę, nie będzie wyglądał dobrze. Planując zrobienie takiego zdjęcia, można wymienić narzutę na gładką, najlepiej w kolorze kontrastującym z kotem, a potem zwabić go, aby tam się położył.

Unikaj lampy błyskowej – Kocie oczy i futro nie wyglądają dobrze, gdy są oświetlone lampą błyskową. Zdecydowanie korzystniej wyglądają w świetle dziennym. Jeżeli jest więc taka możliwość, lepiej zwabić kota w jaśniejsze miejsce. Również modyfikacja czułości (ISO) pozwala na zrobienie dobrego zdjęcia i niedoświetlonym otoczeniu. Należy jednak uważać, żeby nie przesadzić – za wysokie ISO powoduje ziarnistość zdjęcia.

Zdjęcia w ruchu = krótki czas - Dobrze wychodzą zdjęcia w trakcie kociej zabawy. Trzeba jednak pamiętać, że lepiej jest nastawiać krótki czas, bo wtedy zwierzę nie będzie rozmazane. Chyba, że ma to być specjalny efekt, jak podczas fotografowania sportowców, wtedy można ustawić czas długi.

Użyj statywu – Zazwyczaj kot bardziej interesuje się fotografem niż jego aparatem. Warto skorzystać z tego faktu i aparat ustawić np. na statywie, a samemu zabawiać kota (przysmakiem lub zabawką). Za pomocą wężyka spustowego można zrobić zdjęcie w najlepszym momencie. Takie fotografie mają jedną wadę – kot nie będzie patrzył się prosto w obiektyw (no chyba, że i tak staniemy za aparatem). Ich zdecydowaną zaletą jest to, że zdjęcie nie będzie poruszone, a także fakt, że możemy wpływać na zachowanie i kierunek spojrzenia kota. Patrząc przez wizjer lub na wyświetlacz aparatu jest to utrudnione.

Nie zniechęcaj się niepowodzeniami – Fotografowie, którzy zrobili te wszystkie wspaniałe zdjęcia kotów w kalendarzach, albumach i gazetach, są profesjonalistami. Na pewno spędzili dużo czasu, zanim nauczyli się jak fotografować zwierzęta. Najważniejsze jest, aby próbować, a wyniki przyjdą z czasem.

Stawiaj na naturę – Stara prawda mówi, że zdjęcia spontaniczne i sytuacyjne są dużo lepsze od pozowanych, bo utrwalają moment, nastrój fotografowanej osoby. Są po prostu prawdziwe. Dlatego najlepiej jest nie przejmować tym, czy dane zdjęcie jest dobre lub nie, ważne, że przedstawia pupila i będzie dobrą pamiątką.

Komentarze (2)
Kinga Cukrowicz 02-02-2013 17:58:09
zgłoś do moderacji Aparat kocha Agatkę,a Agatka kocha aparat.
eS 21-11-2012 22:56:04
zgłoś do moderacji z lampą to bzdura - po prostu trzeba wiedzieć, jak jej używać, a nie pisać, że "futerko i oczy źle wyglądają w świetle błyskowym". Wszystkie zdjęcia mojego kota, zamieszczone tutaj, są zrobione przy użyciu lampy - czy Britta źle na nich wygląda?
Nie pamiętam hasła
Chcesz dołączyć do nas ? Zarejestruj się
 

Encyklopedia Ras

Kot birmański

Dzisiaj zajmiemy się kotem, który jest zarówno święty, jak i świecki. Kotem, za którym podąża niezwykła legenda tybetańskiego klasztoru.
Więcej o tej rasie

Polub nas na Facebooku!

Innowacyjna gospodarka Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego