cookies

 

Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.

Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Rozmiar tekstu: A+ A-
01.03.2012 Autor: IR

Cukrzyca

Kategoria: Choroby
Cukrzyca to przewlekłe schorzenie metaboliczne, jedna z najczęstszych chorób wewnątrzwydzielniczych nie tylko ludzi, ale i zwierząt towarzyszących: psów i kotów.

Schorzenie

Cukrzyca to przewlekłe schorzenie metaboliczne, jedna z najczęstszych chorób wewnątrzwydzielniczych nie tylko ludzi, ale i zwierząt towarzyszących: psów i kotów. U jej podstaw leży zaburzenie wydzielania lub wykorzystania insuliny, hormonu odpowiedzialnego za regulowanie przepływu glukozy z krwi do komórek organizmu.. Trzustka produkuje zbyt mało insuliny lub nieprawidłowo ją wykorzystuje. Insulina, odgrywa zasadnicza rolę w metabolizmie węglowodanów, białe i tłuszczów, a zatem gospodarka tymi substancjami ulega całkowitemu zaburzeniu.

Cukrzyca jest choroba dosyć częstą u kotów, przypuszcza się, że choruje na nią 1 na 400-500.

Podobnie jak u ludzi, cukrzycę możemy podzielić na pierwotną typu 1, pierwotną typu 2 oraz cukrzycę wtórną. Cukrzyca pierwotna typu 1 występuje u kotów sporadycznie. Polega na zupełnym braku wytwarzania insuliny z powodu immunologicznych zniszczeń trzustki.
Koty chorują przeważnie na cukrzycę typu 2 w której wydzielanie insuliny jest zaburzone, a także występują niewłaściwe reakcje organizmu. Gdy nie jest leczona prowadzi do wyniszczenia organizmu i kwasicy ketonowej. Leczona pozwala kotu prawie normalnie funkcjonować zachowując dobrą jakość życia. Cukrzyca wtórna jest efektem innych chorób albo reakcja na podawane leki.

nsulina jest hormonem produkowanym w trzustce, jest odpowiedzialny za regulowanie przepływu glukozy z krwi do komórek ciała. Gdy insuliny jest niewystarczające lub nieskuteczne, ciało kota zaczyna rozpadu tłuszczu i białka sklepów do korzystania z alternatywnych źródeł energii. W rezultacie, kot zjada więcej ale traci na wadze. Ponadto, kot rozwija wysoki poziom cukru we krwi, która jest wydalana z moczem. Z kolei cukru w moczu powoduje nadmierne oddawanie moczu i pragnienie. Właściciele kotów często dostrzegają te cztery klasyczne objawy cukrzycy: apetyt, spadek masy ciała, częstsze oddawanie moczu oraz zwiększenie zużycia wody.

Przyczyny

Przyczyn cukrzycy może być bardzo dużo. Oprócz predyspozycji wrodzonych czynnikiem zwiększającym ryzyko wystąpienia tej choroby jest otyłość, niewłaściwa dieta i brak ruchu. Częściej dotyka ona kotów starszych, które przekroczyły 7 rok życia, częściej samce niż samice. Czasami jest skutkiem ubocznym stosowania leków, np. progestagenów albo glikokortykoidów albo konsekwencją innych schorzeń- raka trzustki nadczynności tarczycy czy guzach przysadki.

Objawy

Podstawowym objawem jest zwiększone pragnienie, oddawanie dużych ilości moczu oraz ogromny apetyt, któremu towarzyszy chudnięcie. Inne koty z kolei tracą apetyt i stają się mocno osowiałe, a stan ich sierści i pazurów może wskazywać, że dzieje się coś niepokojącego. Brzydki zapach z pyszczka świadczy o kłopotach z nerkami i postępującym zatruciu organizmu. Charakterystycznym objawem jest neuropatia cukrzycowa. Polega ona na charakterystycznym sposobie chodzenia – zwierzę stawia cała „stopę” na ziemi. Poza tym skutkiem wielomoczu może być odwodnienie. Podobnie jak u ludzi, cukrzyca uszkadza oczy, więc kocia zaćma też może być efektem tej choroby. Koty chore na cukrzycę miewają przewlekłą niewydolność nerek, zapalenie jelit i powiększona wątrobę, jeśli więc występują te schorzenia, należy wykluczyć cukrzycę jako ich pierwotną przyczynę.
Jeżeli zwierzę cierpi na cukrzycę od dawna i nie była ona stabilizowana, a delikatne objawy były lekceważone, opiekuna mogą zaskoczyć symptomy kwasicy ketonowej – wymioty, biegunka, zaburzenia oddychania wskazujące na ciężkie zatrucie organizmu. Kwasica jest stanem bezpośredniego zagrożenia życia.

Rozpoznanie

W razie podejrzeń o cukrzycę kot powinien mieć zrobioną pełna morfologię i badanie moczu. Nadmierne pragnienie to może być objaw ppn, dlatego można od razy zbadać poziom kreatyniny i mocznika we krwi. Nerki kota chorego na cukrzycę intensywnie pracują, by usunąć cukier z organizmu, dlatego koty cukrzycowe bardzo często mają uszkodzony ten narząd.

Tak jak u ludzi, u kotów w celu rozpoznania cukrzycy bada się poziom glukozy we krwi i w moczu. Podwyższony poziom cukru we krwi oraz obecność cukru w moczu wskazują z dużym prawdopodobieństwem na cukrzycę. Chore zwierzę ma także we krwi ciała ketonowe powstałe z trawienia własnego białka i tłuszczu.

Kot powinien być odpowiednio przygotowany - na czczo, a także w miarę możliwości zrelaksowany, bowiem na wskutek stresy poziom cukru się podnosi może dać fałszywy obraz stanu zdrowia zwierzęcia. Najlepiej pobrać krew na początku wizyty, zanim kot zacznie się mocno stresować. Dobrze jest, by był to gabinet zaprzyjaźniony ze znajomym, życzliwym weterynarzem.
Poza tym lekarz może uznać za konieczne wykonanie USG brzucha.

Leczenie

Jeżeli okaże się, że kot ma cukrzycę, opiekun musi sobie zdawać sprawę, że jest to problem z gatunku dożywotnich i będzie musiał najprawdopodobniej do końca kociego życia rygorystycznie dbać o dietę pupila, stabilizować mu cukier – w tym celu będzie się musiał nauczyć robienia zastrzyków, a także regularnie kontrolować stan zdrowia, gdyż cukrzycy towarzyszy wiele innych ciężkich i przewlekłych chorób (jak wspomniana ppn). Leczenie to niestety wiąże się z większymi kosztami, ponieważ trzeba zadbać o utrzymanie odpowiedniej dietę – karmienie dobrymi, specjalistycznymi karmami przeznaczonymi dla kotów z problemem cukrzycowym, zawierającymi mało węglowodanów, a więcej białka. Konsekwencja i rygor pozwolą jednak utrzymać kota w dobrym stanie przez wiele lat, chociaż nie ma co ukrywać, że choroba ta skraca życie.

Po analizie wyników badań lekarz zdecyduje, czy kot powinien mieć podawane iniekcje z insuliną, czy wystarczą tabletki. Ponieważ każdy organizm reaguje inaczej, ustawianie optymalnej dawki, rodzaju insuliny i częstotliwości jej podawania oraz najlepiej działającej diety może potrwać dłuższy czas, nawet kilka tygodni. Nie należy karmić kota wg własnego „widzimisię” – istotna jest nie tylko wielkość posiłków, ale kiedy kot je – czy przed zastrzykiem, czy po, czy powinien jeść 2 posiłki dziennie czy kilka mniejszych. Na opiekunie spoczywa wielka odpowiedzialność, by dokładnie obserwować reakcje kota. Zanim organizm zwierzęcia się ustabilizuje, może dojść do chwilowego pogorszenia stanu zdrowia.

Lekarz w tym czasie powinien oznaczyć kilka razy krzywą cukrzycową:, tj zmierzyć stężenie glukozy we krwi w określonych odstępach czasowych po podaniu insuliny.

Początki mogą być trudne, ponieważ zarówno kot jak i opiekun musza się przyzwyczaić do nowej sytuacji. Sama zmiana karmu musi zostać przeprowadzona stopniowo, aby kot nie odczuł wielkiego stresu. Z czasem powinien się także przyzwyczaić do codziennego podawania tabletek, mierzenia poziomu cukru czy podawani zastrzyków. Z pewnością na samym początku będzie to dla niego trudne. Podobnie opiekun, ale pewne zabiegi z biegiem czasu stają się rutyną. Początek jest trudny, bowiem trzeba się wiele rzeczy nauczyć. Dobrze jest mieć weterynarza, który odpowie na wszystkie pytania i rozwieje wątpliwości, nauczy opiekunem jakie objawy wskazują, że z kotem dzieje się cos złego i należy reagować natychmiast.

Na samym początku, aby ustabilizować kota, należy wypłukać z organizmu toksyny związane z negatywnym wpływem cukrzycy na cały metabolizm oraz wyrównać bilans elektrolitów. Dlatego często pierwszym krokiem jest podanie kroplówek.

Nieleczona i niezdiagnozowana cukrzyca może doprowadzić do ciężkiego zatrucia organizmu i kwasicy ketonowej, która może się zakończyć śmiercią kota. Innymi konsekwencjami są uszkodzenia nerek czy wątroby. Może wystąpić problem z gojeniem się ran czy nawet drobnych skaleczeń.

Czasami cukrzyca jest niemożliwa do ustabilizowania, ponieważ jest pochodną jakiejś ochrony (np. tarczycy). Trzeba wówczas zdiagnozować i leczyć chorobę pierwotną.
Dopiero po opanowaniu przyczyny sytuacja się klaruje i wiadomo, jak bardzo ingerować w organizm.

Chory na cukrzycę kot powinien być rutynowo ważony. W razie niedowagi albo nadwagi należy jak najszybciej skorygować dietę.

Zapobieganie

Należy dbać o odpowiednią dietę, nie karmić kota tanimi karmami marketowymi ani tzw. „ludzkim” jedzeniem. Kot powinien mieć odpowiednią dawkę ruchu. W razie pierwszych oznak problemów z wagą należy natychmiast reagować.

Żeby nie przeoczyć początków choroby, kiedy jest jeszcze w miarę łatwa do opanowania, a jej konsekwencje nie są jeszcze dla kota mocno odczuwalne należy zachować zwykłą czujność i obserwować, ile nasz kot je, pije i wydala. W razie niepokojących oznak nie należy zwlekać z wizytą u lekarza.
Im bardziej zaawansowana cukrzyca, tym większe uszkodzenia organizmu naszego pupila, jego większe cierpienie, poza tym to także trudniejsze i kosztowniejsze leczenie.

Istotne są regularne, profilaktyczne wizyty u lekarza z przeprowadzeniem badań krwi i moczu. Pozwalają uchwycić problem na samym początku.

Z cukrzycą żyje wiele kotów i ich opiekunów.

Komentarze (4)
Alicja 05-12-2016 09:19:02
zgłoś do moderacji Artykuł bardzo pouczający. Mam 15-letnia kotkę u której wykryto cukrzycę. Poszłam z nią do weta (w Warszawie) i za samo badanie moczu i krwi zapłaciłam 130 zł. Kosmiczna suma. Jest to początek leczenia a czeka mnie jeszcze kilkanaście takich wizyt. Kocham swojego kociaka, ale nie wiem czy podołam opłacić te wszystkie niezbędne wizyty weterynaryjne. Mam dylemat, czy skazać zwierzę na śmierć, czy wziąć kredyt na jego leczenie.
Wanda 29-09-2015 11:30:13
zgłoś do moderacji My już dwa lata żyjemy ze zdiagnozowaną kocią cukrzycą. Kocurek ma w tej chwili skończone 12 lat. 2 razy dziennie dostaje zastrzyki z insuliny, na które sam przychodzi. Śmiejemy się, że chyba ma w tyłku zegarek, bo przed 7 i 19 już się kręci przy kuchni. Kładzie się na chodniczku i czeka na zastrzyk. Każdemu życzę tak cierpliwego kota (jeśli już, niestety, miałby cukrzycę).
edyta 10-08-2015 18:36:18
zgłoś do moderacji Kot nie powinien być leczony tabletkami. To jeden z podstawowych błędów lekarzy. Drugim takim błędem jest stosowanie insuliny dla psów caninsuliny . Jak dodamy do tego duze dawki kot nie ma szans na wyjście z choroby, ustabilizowanie cukrzycy czy remisje choroby.
baska 02-12-2014 14:05:55
zgłoś do moderacji Bardzo proszę o podanie wiecej szczegółów dot.leczenia kota chorego na cukrzyce tabletkami
Nie pamiętam hasła
Chcesz dołączyć do nas ? Zarejestruj się
 

Encyklopedia Ras

Sfinks doński

Witamy kolejnego sąsiada ze Wschodu. I to z bardzo dalekiego, bo aż znad Donu… choć to właściwie głębokie południe Rosji.
Więcej o tej rasie

Polub nas na Facebooku!

Innowacyjna gospodarka Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego