cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
News
Toną koty na Lisiej
- Dla starszej pani topienie kotów jest jak grabienie liści – alarmuje nasz czytelnik. Niestety, dzieje się tak zapewne w wielu miejscach na Zaciszu.
O sprawie pisze nasz czytelnik, mieszkaniec Zacisza:
"Na niewielkiej, ukwieconej posesji, na samym krańcu ulicy Lisiej co roku rozgrywa się dramat którego wciąż nie wszyscy są świadomi. A warto być świadomym, odrobina zainteresowania może bowiem skutkować poprawą losu tamtejszych kotów. Kobieta mająca pod swoją pieczą dwie kotki, raz, dwa razy do roku dochowujące się przychówku – regularnie topi kocięta, uznając to za praktykę normalną i wzorcową.
Czyn taki objęty jest jednak karą do trzech lat więzienia bądź grzywny, z racji faktu iż dochodzi do uśmiercania zwierząt towarzyszących (a takimi są koty, psy) w sposób wyjątkowo okrutny, niehumanitarny (pogłębiający cierpienia). Również niewłaściwe postępowanie z ciałami tak uśmierconych kotów (wiążące się z zanieczyszczaniem terenu) prowadzi do kar finansowych. W związku z powyższym czyn taki jest nie tylko niegodziwy, ale i nieopłacalny."
Przypadek z ul. Lisiej pewnie nie jest odosobniony. Jeden z naszych redaktorów znalazł przy 20 stopniowym mrozie dopiero co urodzone, żywe koty wyrzucone na śmietnik w pobliżu bazarku przy Trockiej.
Takie bestialskie uśmiercanie jest bez sensu, bo można to zrobić humanitarnie i w dodatku za darmo. Ratusz co roku finansuje tzw. usypianie ślepych miotów. Wystarczy zanieść kocięta do weterynarza. Nie jest to idealne rozwiązanie, ale na pewno lepsze niż topienie czy zakopywanie zwierząt żywcem.
Idealnie byłoby, gdyby starsza pani swoje kotki wysterylizowała. Na to też są przeznaczane pieniądze z miejskiej kasy. Finansowana jest połowa zabiegu, drugą trzeba dopłacić z własnej kieszeni (45-65 zł). Niestety lecznic z dofinansowaniem jest w Warszawie tylko kilkanaście i żadna na Targówku. Najbliższa jest na ul. Internetowej na Zielonej Białołęce. To kawałek za Trasą Toruńską.
Źródło: http://www.targowek.info/2013/11/tona-koty-na-lisiej/