Strona główna

Pierwsze wyroki dla wrogów zwierząt!

Kot i pies

W kwietniu bieżącego roku pewien mieszkaniec Oświęcimia wyrzucił swojego psa z okna na poddaszu. Dlaczego wspominamy o tym strasznym fakcie? Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta. Otóż,  niedawno ów „człowiek” został skazany za swoją zbrodnię na rok bezwzględnego więzienia.

Dodatkowo, dostał dziesięcioletni zakaz posiadania zwierząt,  oraz przekazania 1,5 tys. Złotych na rzecz Ogólnopolskiego Towarzystwa Opieki Zwierząt Animals w Oświęcimiu.

Warto zwrócić uwagę na ten sądowy wyrok, gdyż jest to jeden z pierwszych przypadków, gdy sąd w naszym kraju skazał człowieka na więzienie za znęcanie się nad zwierzętami. Z reguły tego typu sprawy kończą się na etapie zgłoszenia na policję lub umorzenia przez prokuraturę. Jeżeli już uda się „dopchnąć” sprawę na salę sadową, to zwykle – ze względu na rzekomą niską szkodliwość społeczną czynu – zapada wyrok w zawieszeniu.

Zdajemy sobie sprawę z faktu, iż mimo wszystko rok więzienia za okaleczenie psa nie jest zbyt surową karą. Jednak mimo to powinniśmy się cieszyć, że coś w tej materii zaczyna się wreszcie zmieniać.

Miejmy nadzieje, że nie okaże się to być wyjątkiem potwierdzającym regułę. Być może, jeżeli wymiar sprawiedliwości będzie surowiej karać za znęcanie się nad zwierzętami to takie wybryki przestaną być smutną codziennością.

Musimy mieć nadzieję!