cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
News
Kotka w brytyjskim rządzie.
Złośliwi twierdzą, iż Brytyjczycy utrzymują swoją rodzinę królewską tylko z jednego powodu – aby mogli śledzić zadziwiające i często kuriozalne perypetie jej członków. Jednakże, gdyby więcej zwierząt miało takie fascynujące przygody, jak kotka Freja to Wielka Brytania prawdopodobnie szybko stałaby się republiką.
Cała historia miała swój początek trzy lata temu. Wtedy to z domu zamieszkiwanego przez George Osoborne i jego rodzinę zniknęła kilkumiesięczna kotka imieniem Freja. Listy rozwieszane po całym Londynie nie dały rezultatu – kociak wsiąkł, jak kamień w wodę.
Minęły trzy lata. Sprawa wydawała się beznadziejna. Czas praktycznie osuszył już łzy, aż tu nagle zguba się odnalazła! W myśl zasady, iż najciemniej jest zawsze pod latarnią Freja cały ten okres spędziła na terenie ogrodu położonego nieopodal dawnego domu rodziny Osobornów.
Przez ten czas wiele się jednak zmieniło. George Osoborne przestał być szarym obywatelem a stał się Kanclerzem Skarbu Zjednoczonego Królestwa. Freja prosto z drzewa przeprowadziła się więc do siedziby brytyjskiego rządu.
Nie wiadomo, jednak, czy była to zmiana na lepsze.