Strona główna

Jak zostać stewardem?

Kot na wystawie

To stewardzi, bardzo ważni na kocich wystawach pomocnicy. Bez pracy stewardów nie odbyłaby się żadna współczesna wystawa kotów.

Noszą koty do oceny i dokumenty do sekretariatu, dbają o porządek na ringu i stole sędziowskim, odpowiadają na mnóstwo pytań, pilnują kolejności... Chociaż lista obowiązków stewarda jest długa, to wśród kociarzy, zwłaszcza młodych, wielu marzy, żeby w takiej roli znaleźć się na wystawie. Wiedzą, że wiąże się z tym ciężka praca i zmęczenie, ale przyjemność obcowania z kocimi pięknościami i możliwość poznania wystawowych kuluarów zrekompensują każdy wysiłek.

Być stewardem to ciężka praca

Steward musi pojawić się na wystawie długo przed jej rozpoczęciem i ogarnąć mnóstwo spraw porządkowych i organizacyjnych. Do jego zadań należy porozwieszanie w widocznych miejscach wszystkich potrzebnych informacji, bez których nie obędą się wystawcy i goście. Jego rolą jest też właściwe przygotowanie ringów, na których będą oceniane koty: trzeba ponumerować stoliki sędziów, ponumerować, umyć i zdezynfekować kocie klatki (a potem dbać o ich czystość na bieżąco podczas całej wystawy), tak aby w momencie oficjalnego rozpoczęcia wszystko było gotowe.

Podczas trwania wystawy steward musi zachować nieustanną czujność. Dzieje się dużo rzeczy naraz, a obowiązków jest wiele. Przede wszystkim trzeba pilnować ustalonej kolejności: steward wywołuje (albo wyświetla numerek albo wzywa do oceny) koty, które akurat mają iść do oceny, a także być gotowy do odnalezienia i przyniesienia z klatek wystawowych na ring tych zwierzaków, których opiekunowie się zagapili (nieobecność wywołanego kota trzeba zgłosić w sekretariacie wystawy). Musi też dopilnować, żeby podczas oceny w pobliżu sędziego nie znajdował się nikt poza właścicielem ocenianego kota. Przez cały czas pilnuje porządku i czystości: dezynfekuje stół i myje klatki przy ringu po każdym kocie, przypomina (jeśli trzeba sędziemu) o umyciu rąk i dba o dezynfekowanie własnych – wszystko w trosce o zdrowie wystawianych zwierząt. Protokoły ocen zanosi do sekretariatu osobiście i nie wolno mu ich udostępniać nikomu. Jego praca trwa do momentu, aż wszystkie koty zostaną ocenione. Zwykle udaje się to do godziny 15 – 16.

Po krótkiej przerwie obiadowej pora na finał wystawy czyli Best in Show. Steward musi przygotować ringi sędziowskie klatki do pokazu BIS i dbać, aby wszystko przebiegło sprawnie. Na koniec dnia przygotowuje ringi do następnego dnia wystawy.

Kilka ważnych reguł

Dotyczą one istotnych, chociaż pozornie drobnych spraw. Po pierwsze ubiór: na wystawie od razu musi być wiadomo, kto jest kim. Steward dostaje specjalną koszulkę, aby sędziowie, wystawcy i odwiedzający wiedzieli do kogo zwrócić się z pytaniami. A pytań może pojawić się wiele: o kolejność oceniania, rozkład dnia wystawy, godziny pokazów, a także o to, dlaczego kot został przez sędziego oceniony tak, a nie inaczej. Ciekawość wystawcy jest zrozumiała, ale steward może udzielić mu wyjaśnień tylko za zgodą sędziego. Co więcej, nawet jeśli oceniany akurat kot wzbudzi zachwyt stewarda, nie wolno mu głośno dzielić się swoimi opiniami.

Jeśli steward jest zarazem hodowcą, a jego kot lub koty uczestniczą w wystawie, w trosce o obiektywność jego zwierzęta są prezentowane przez innych stewardów.

Wymogi formalne

Właściwie ich nie ma, bo nie ma szkół, w którym można otrzymać dyplom z wiedzy o kotach. To oczywiste, że kandydat na stewarda musi lubić koty i umieć się z nimi obchodzić, więc najlepiej sprawdzają się w tej roli osoby z praktycznym doświadczeniem: mający własne koty. Koty różnie znoszą stres wystawowy i trzeba być przygotowanym na to, że mogą być zdenerwowane lub wystraszone. Osoba niedoświadczona może sobie po prostu nie poradzić. Steward nie może się bać kociego syczenia i umieć wzbudzać kocie zaufanie, a także w taki sposób trzymać zwierzaka, aby nikomu (kotu, stewardowi i sędziemu) nie stała się krzywda. Bezpieczeństwo i zdrowie wystawianych kotów jest na pierwszym miejscu, ale i zdrowie ludzkie się liczy, dlatego od stewardów wymaga się aktualnego szczepienia na tężec.

Niezbędna jest również wiedza o samych kotach: rasach, charakterach, wymaganiach, różnych sposobach prezentacji poszczególnych ras, kategoriach i grupach wystawowych. Musi znać dobrze system wystawowy danej organizacji felinologicznej, a więc tytuły, zasady nominowania i oceniania kotów podczas wystawy. Nie obejdzie się bez znajomości języków obcych, bo na międzynarodowych wystawach trzeba przecież porozumiewać się i z wystawcami i sędziami. Przydaje się zwłaszcza znajomość francuskiego, angielskiego i niemieckiego, które są oficjalnymi językami FIFe, jednej z największych organizacji felinologicznych na świecie. Według jej zasad jest organizowanych większość wystaw w Polsce.

Na szczęście można tę wiedzę zdobyć na warsztatach dla stewardów. Są one organizowane przez kluby i stowarzyszenia felinologiczne, czasami odbywają się podczas przerwy w wystawie, więc warto skorzystać z tej możliwości, aby podnosić swoje kwalifikacje. Odpowiednio przeszkolony i doświadczony steward może kontynuować karierę na stanowisku szefa stewardów, co bywa wstępem do starań o zostania sędzią wystawowym.

Jak zacząć?

Warto śledzić kalendarze wystaw. Dostępne są w internecie na stronach organizacji i klubów felinologicznych, więc nie powinno być problemu ze zdobyciem informacji o miejscach i terminach najbliższych wystaw. Często organizatorzy zamieszczają ogłoszenia o poszukiwaniu stewardów na kolejną wystawę. Należy po prostu wysłać swoje zgłoszenie, poczekać na odpowiedź, dobrze się przygotować i zacząć przygoda poznawania kocich wystaw „od kuchni”.