Logowanie / Rejestracja
kasiulka_19883
"Oj, Lucek, Lucek. Niedługo będziesz miał rasowy brzuch- jak sfinks." Mój Luc już prawie ciągnie brzuchem po ziemi i boję się, że mu się futro wytrze.. Ale nie jest gruby, co to to nie. On jest tylko grubokościsty i pulchno-futrzasty:)
14ann
"Maniek! wypluj Tygrysa!!" to dość często używana fraza w naszym domu. Maniek to maluch którego przygarnęliśmy jako małe wychudzone nieszczęście a Tygrys to Pan Domu który niestety przegrywa z szybkimi pazurami i zębami Mańka..
14Papryczkaa
W domowym zaciszu często mówię do mojej Kici - "Chodź do mami". Pewnego dnia,w lecznicy weterynaryjnej, tuż przed ważnym zabiegiem, mój Mąż (chłop jak dąb!), z czułością w głosie zwrócił się do Sissi: "Sisulka, chodź do tati" Mina veta - bezcenna :-P
11ifonka102
Babcia (89 lat) do mojej kotki Puni wpychającej się siłą do pokoju babci: "Co się tak pchasz jak Chruszczow na plenum??? Punia! Punia!!! Łapy przy sobie!!!";)
11magda.boczek
Gdy Mój Maniuś udrapał mnie w rękę, powiedziałam: Podnosisz łapkę na mamusię? Na mamusię nie wolno. Łapka Ci uschnie. :)
10Hija87
"Smakowało?" - po zorientowaniu się, że kocia mordka właśnie wynurzyła się z mojego śniadania. Oblizanie się było wystarczającą odpowiedzią :)
10szeruja
gdy Gustaw i Czesław się są niegrzeczni- jak się nie uspokoicie oddam was do schroniska i wezmę nowe, grzeczne koty!
9huljetta
Kot usiadł koło mojego męża. Bałam się, że mąż go nie zauważył, więc powiedziałam "masz kota z boku", mąż na to "nie jestem zbokiem" :D
9aaliyah203@o2.pl
Mąż do kota, gdy ten się smetnie patrzył, jak wychodzimy do pracy: -czego się lampisz???? Idziemy zarobic na twoje cholerne saszetki!!!
9KornNelka
Zaraz po zrobieniu umieszczonego tutaj zdjęcia; "Ale z Ciebie Księciunio! Zaraz Cię wrzucimy na FB i zobaczysz! Wszystkie kicie się w Tobie zakochają!" Wiele się nie pomyliliśmy! ;)
9